Geoblog.pl    robas    Podróże    W PaÅ„stwie Åšrodka – Chiny 2013    Zakazane Miasto
Zwiń mapę
2013
16
maj

Zakazane Miasto

 
Chiny
Chiny, Pekin
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7212 km
 
Do Zakazanego Miasta, które stanowi cesarski kompleks pałacowy wchodzę przez wielką bramę, na której są złote ozdoby pocierane przez Chińczyków na szczęście. No to ja też się powycieram. Następnie plac na którym oprócz znanych mi już jazgoczących przez megafony przewodników znajdują się kasy i pełno straganów z najróżniejszym pamiątkowym badziewiem. Kupuję bilet full opcję, ponieważ wejście do pałacu to jedno, ale część wystaw jest w innych budynkach, do których kupuje się dodatkowo bilety. Cena biletu to 70 RMB czyli coś koło 35 zł. W ogóle w Pekinie bilety do zabytków są w bardzo przystępnych cenach – socjal robi swoje. Co mnie zaskakuje można dodatkowo dokupić sobie elektronicznego przewodnika, który opowiada o zwiedzanych miejscach i jest nawet w języku polskim. Coś w rodzaju telefonu ze słuchawkami, ale kompletnie mnie to nie interesuje. Najlepsze jest to, że mimo iż po polsku to nie czyta tego polski lektor tylko Chińczyk, więc ktoś kto to bierze to chyba tylko po to żeby się pośmiać. Po przejściu kolejnej bramy wychodzi się na wielki plac i wpada wprost na tłumy chińskich rozwrzeszczanych wycieczek. Myślę sobie byle dalej od tego hałasu bo całą przyjemność szlag trafi. Wchodzę do najróżniejszych budynków w różne zakamarki gdzie w gablotach powystawiane są kilkusetletnie eksponaty. Tutaj człowiek uświadamia sobie ile rzeczy zawdzięczamy Azji. Jest piękna porcelana, najróżniejsze rzeźby w kamieniu i metalu, przyrządy astronomiczne, broń, zegary, instrumenty muzyczne, biżuteria, insygnia królewskie i masa innych przedmiotów. Wszystko mocno ociekające złotem. Na szczęście krzykacze walą środkiem dziedzińca zwiedzając tylko główne budynki więc w tych nieco oddalonych jest spokój. W bocznych budynkach wystawy są ułożone tematycznie i każdy z nich jest przeznaczony do innego rodzaju eksponatów. Czasami aż dziwne jaką technologią i precyzją dysponowali około 500 lat temu. Wchodzę też oczywiście do głównych budynków znajdujących się w środku Zakazanego Miasta gdzie najczęściej przebywał cesarz. W jednym z nich jest wystawiony tron, oczywiście cały w złocie. Na koniec wchodzę do ogrodów cesarskich. Ciekawe kamienne formacje umieszczono pomiędzy piękną zielenią. W sumie w całym pałacu spędzam około 4 godzin. Jest tutaj co robić. Wychodzę kiedy już zamykają.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (25)
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
Multimedia (3)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
BoRa
BoRa - 2015-12-03 22:55
Przewodnik w j. polskim czytany przez chińczyka - ha ha., trzeba przyznać, że starają się.
 
 
robas
Robert
zwiedził 17% świata (34 państwa)
Zasoby: 314 wpisów314 146 komentarzy146 3092 zdjęcia3092 39 plików multimedialnych39
 
Moje podróżewięcej
01.05.2019 - 03.05.2019
 
 
17.06.2018 - 29.06.2018