Białoruś. Co wiemy o Białorusi? Niewiele, mimo że to nasz sąsiad. Stereotyp Białorusi to Łukaszenka trzymający wszystko żelazną ręką, taniocha, nooo… i tyle. Dostać się na Białoruś nie jest tak łatwo. Potrzebna jest wiza i zaproszenie przez konkretną osobę. Można to ominąć jeżeli leci się samolotem do Mińska. Tyle że cena za tak krótki lot delikatnie mówiąc nie jest zachęcająca. Wiosną 2019 na jednej z grup o tematyce górskiej na fejsie, pojawiła się informacja, iż na Białorusi będą organizowane Igrzyska Europejskie i na czas imprezy zniesione zostają wizy. Wystarczy kupić bilet na jakieś zawody i można wjechać. Mało tego na granicy mają powstać specjalne stanowiska dla kibiców, żeby nie czekali długo na odprawę. I teraz ciekawostka: nie dam sobie ręki uciąć, ale wydaje mi się że tą wiadomością podzielił się tam znany nam z Geobloga Genek. Co to są Igrzyska Europejskie? yyy… Zacząłem zgłębiać temat. No jest taka impreza. W dużej części są tam dyscypliny niszowe, startują juniorzy, generalnie taka III liga. Bilety na różne dyscypliny w bardzo dużym rozrzucie cenowym. Krótka rozmowa w domu. To co jedziemy? Szybko może się taka okazja nie powtórzyć. No dobra. Jedziemy. Kupuję bilety na strzelectwo, po bodajże 5 rubli białoruskich czyli jakieś 10zł. Nie mamy nawet zamiaru pójść na to, chodzi o przepustkę na wjazd. Ze znalezieniem kwatery nie ma większego problemu, mimo że na ten termin zjeżdża się dużo zawodników i kibiców.