Geoblog.pl    robas    Podróże    miała być Bułgaria ale wyszło trochę dalej... wakacje 2009    Plaskavica
Zwiń mapę
2009
18
lip

Plaskavica

 
Serbia
Serbia, Beograd
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2741 km
 
W porównaniu z Rumunią gdzie jedzie się ciężko w Serbii prawie przez cały kraj idzie autostrada. Kilometry szybko ubywają. Po drodze zatrzymujemy się na większej stacji benzynowej na obiad. Jest bardzo gorąco więc najpierw w sklepie kupujemy lody. Gamoń w kasie nie potrafił skasować karty. Rozejrzałem się i patrzę stoi bankomat. Najmniejszy nominał jaki dało się wypłacić to było 500 dinarów. Do tej pory nie mam pojęcia ile to było na złotówki. Kupiliśmy lody, jakieś kanapki i zostało jeszcze na obiad. Z menu niewiele dało się wyczytać więc zamówiliśmy plaskavicę nie mając pojęcia co dostaniemy. Okazało się że było to coś w rodzaju smażonego mielonego w formie gigantycznego klopsa tylko bez panierki. To coś zajmowało pół talerza, na drugiej połowie była wielka góra frytek. Najedliśmy się w trójkę jedną porcją. Danie było bardzo tłuste, mielone aż pływało w swoim tłuszczu, wieczorem wszystkich nas bolały brzuchy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
robas
Robert
zwiedził 17% świata (34 państwa)
Zasoby: 314 wpisów314 146 komentarzy146 3092 zdjęcia3092 39 plików multimedialnych39
 
Moje podróżewięcej
01.05.2019 - 03.05.2019
 
 
17.06.2018 - 29.06.2018