W hotelu czas mija również na przyjemnościach. Świetna pani animator co chwilę wymyśla dla wypoczywających jakieś atrakcje. Basen jest fajny więc go wykorzystuje. Jest mecz piłki wodnej dla panów i aqua aerobik dla pań. Różne konkursy dla dzieciaków, turnieje, zumba, przyjeżdża sklep z ciuchami i jest pokaz mody i dużo, dużo innych. Jedno co, to wieczorne atrakcje są delikatnie mówiąc słabe, ale Natalia załapuje się na pokaz węży, w którym bierze czynny udział. W nagrodę dostaje profesjonalne zdjęcia, za które pozostali płacą po 15 euro.
Jedzenie w hotelu, dla mnie bardzo ważne, bo jak wiecie zawsze moje podróże to podróże kulinarne, bardzo pozytywnie zaskoczyło. Dużo, smacznie, urozmaicone i w dużej części miejscowe. Codziennie inna ryba, owoce morza, miejscowe sosy o różnych smakach, pyszne zupy, duży wybór pieczywa, wędlin, serów, świeże owoce no i pyszne lody.
Jak na 3 gwiazdki jesteśmy bardzo zadowoleni.